NOWA RUDA. Aktor Marian Dziędziel, odtwórca roli Wiesława Wojnara w „Weselu” czy Dziabasa w filmie „Dom zły”, był gościem tegorocznego Noworudzkiego Filmowego Zawrotu Głowy.
Podczas imprezy odbyły się dwa spotkania z aktorem, w tym z młodzieżą licealną. Marian Dziędziel w Nowej Rudzie przebywał kilka dni, ale na stałe zagości w Alei Gwiazd – podczas jednego ze spotkań uroczyście zostawił ślad swojej dłoni. Odbyły się też projekcje dwóch filmów z jego udziałem.
Marian Dziędziel zakończył zdjęcia do filmu „Moje córki krowy” w reż. K. Dębskiej, który na ekrany kin wejdzie za rok. Natomiast już można go oglądać na małym ekranie w serialu „Wataha”. Wcześniej zagrał w większości filmów w reż. W. Smarzowskiego. W ogóle ostatnie dziesięciolecie należy do najbardziej owocnych okresów w pracy zawodowej tego aktora, tak pod względem liczby filmów, jak i dobrych ról oraz nagród filmowych.
Noworudzki Filmowy Zawrót Głowny od kilkunastu lat z powodzeniem organizuje tu Miejski Ośrodek Kultury.
Na łamach tygodnika Euroregio Glancensis – rozmowa z M. Dzięcielem, przeprowadzona podczas jego pobytu w Nowej Rudzie.
(eva)
