Rozkręca się zimowe szaleństwo

ZIELENIEC / DUSZNIKI-ZDRÓJ. W całej górnej części kurortu śniegu jak na lekarstwo, ale na sztucznie wzbogaconych o niego stokach północnych da się pojeździć na nartach. Tym bardziej, że nie tylko w nocy utrzymuje się kilkustopniowy mróz, który nie pozwala mu spłynąć. Stąd spore zainteresowanie Zieleńcem ze strony narciarzy.
 



W trzecim dniu roku wszystkie parkingi były wypełnione niemal do ostatniego miejsca pojazdami, zaś przy wyciągach i na zboczach Gór Orlickich roiło się od amatorów białego szaleństwa. Zainteresowanie wzbudzały wypożyczalnie sprzętu zimowego, ruch panował w gastronomii.
 



Trafionym rozwiązaniem - kolejny raz z rzędu - jest uruchomienie linii skibusowych. Pojazdy komunikacji masowej przywożą i odwożą z Zieleńca osoby, które swoje auta pozostawiają na parkingach w dolnego części Dusznik-Zdroju.

(bwb)