Przywłaszczyła cudze mienie

KŁODZKO. W jeden z październikowych dni na miejscowym stadionie pewna mieszkanka przez roztargnienie pozostawiła portfel z zawartością. Zgłosiła ów fakt policji, a ta podjęła czynności mające ustalić, co stało się ze zgubą. Funkcjonariusze z KPP w Kłodzku krok po kroku analizowali zebrane informacje i wyłonił im się obraz, a na nim 66-letnia kobieta. To właśnie ona „zaopiekowała się” portmonetką. Zapukali więc do jej drzwi.

Podejrzana przyznała, że przywłaszczyła sobie czyjąś zgubę; dokumenty w niej schowane wyrzuciła do rzeki, wydała część z około 2 tys. zł, a portfel z pozostałą kwotą, tj. ok. 1,1 tys. zł miała przy sobie.

- Kobieta już usłyszała zarzut przywłaszczenia rzeczy znalezionej. Za czyn, którego się dopuściła poniesie odpowiedzialność karną – zauważa podinsp. Wioletta Martuszewska, oficer prasowy kłodzkiej KPP. - Portfel z pozostałymi pieniędzmi wrócił do właścicielki.

W. Martuszewska przypomina przy tej okazji, że zgodnie z obowiązującymi przepisami, każdą znalezioną rzecz należy oddać właścicielowi ewentualnie przekazać ją do biura rzeczy znalezionych lub do jednostki policji. Zatrzymując znalezioną rzecz, osoba taka naraża się na odpowiedzialność karną.
(bwb)

Foto info konin