KŁODZKO. W sobotę w mieście przebywał dr Mariusz Kotarba. To kandydat Lewicy na posła w najbliższych wyborach parlamentarnych - startuje z 2. miejsca. Podczas obecności na miejscowej giełdzie, licznie odwiedzanej przez mieszkańców ziemi kłodzkiej, przekonywał do programu Lewicy. Ponadto rozmawiał z mieszkańcami osiedla Kruczkowskiego.
Jak przekazał nam kandydat Mariusz Kotarba - wśród postulatów, o które najczęściej był dopytywany, to między innymi kwestie ochrony środowiska budziły duże zainteresowanie. Można przypuszczać, że wynika to z faktu, iż w wielu miastach przekraczana jest dopuszczalna ilości pyłu PM10. Smog jest po prostu dużym problemem m.in. w Dusznikach-Zdroju. Bardzo duże zainteresowanie wzbudzały kwestie związane z naprawą sytuacji w służbie zdrowia. W tym przypadku Mariusz Kotarba gwarantował, że ciągu 4 lat kolejka do lekarza specjalisty nie będzie dłuższa niż 30 dni.
- Zwiększymy publiczne finansowanie w opiece zdrowotnej do 7,2% PKB do 2024 roku. Wydatki przeznaczymy przede wszystkim na finansowanie większej liczby świadczeń, inwestycje w infrastrukturę, usprawnienie zarządzania i cyfryzację. Zapewnimy godne wynagrodzenia we wszystkich zawodach medycznych. Priorytetem będą dla nas onkologia, geriatria i psychiatria - mówił w toku rozmów. Ponadto informował, że celem Lewicy będzie zwiększenie liczby lekarzy o ponad 50 tysięcy w ciągu najbliższych sześciu lat - zapewniał.
Jednak największym zainteresowaniem cieszył się postulat, zgodnie z którym każdy lek na receptę będzie kosztował nie więcej niż 5 złotych. Taka sama zasada będzie dotyczyć wyrobów medycznych, takich jak: pompy insulinowe, aparaty słuchowe, inhalatory. Dzieci, emeryci, renciści, kobiety w ciąży i pacjenci po przeszczepach będą mieli leki za darmo.
Jak powiedział Mariusz Kotarba, to nie pierwsza jego wizyta w Kłodzku, i że w ciągu najbliższych tygodni wielokrotnie odwiedzi miasta powiatu kłodzkiego.
(abc)
