Sprostowanie od "Wodociągów Kłodzkich"

KŁODZKO. "W artykule pt. "Byli szefowie "Wodociągów" ostatecznie oczyszczeni z zarzutu", opublikowanym w dniu 30.07.2019 r. na stronie internetowej portalu DKL24.PL zawarto nieścisłą informację, iż "Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku zwrócił uwagę na bardzo istotny element - powoływanie się przez powódkę na stanowisko wyrażone w wystąpieniu pokontrolnym NIK. Zostało ono oparte na nietrafnej interpretacji przepisów ustawy z dnia 3 marca 2000 r., niemającej uzasadnienia ani w ich literalnej treści, ani w celu przedmiotowej ustawy". Informacja ta niesłusznie sugeruje, jakoby Spółka miała dokonać samodzielnie takiej niewłaściwej interpretacji. Tymczasem "Wodociągi Kłodzkie" Spółka z o.o. skierowała sprawę na drogę sądową zgodnie z zaleceniami Najwyższej Izby Kontroli, która po przeprowadzonej w Spółce kontroli w swoim wystąpieniu pokontrolnym z dnia 19 sierpnia 2013 roku w dziewięciu punktach wskazała nieprawidłowości, które nakazała usunąć. Wystąpienie Spółki do Sądu przeciwko byłym członkom zarządu było tym samym realizacją wystąpienia pokontrolnego NIK i było oparte na interpretacji przepisów ustawy kominowej ze strony NIK".
 
Z wyrazami szacunku

Waldemar Bicz - Prezes Zarządu
"Wodociągi Kłodzkie" sp. z o.o.

Od red.: Do zaprezentowanego pisma "Wodociągów Kłodzkich" odniesiemy się w kolejnej publikacji.