KŁODZKO. W skarpetkach czmychnął przed policją kierowca samochodu osobowego marki Volkswagen Polo z ronda na skrzyżowaniu ulic: Noworudzkiej i Objazdowej. Wcześniej nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe dawane mu przez patrol złożony ze stróżów prawa. W konsekwencji z impetem wpadł na czaszę ronda i porzucił auto oraz trójkę pasażerów w nim się znajdujących. Ponieważ z pojazdu zaczęło wyciekać paliwo, interweniowała straż pożarna. Przyjechało też pogotowie ratunkowe, ale na szczęście profilaktycznie.
Kłodzka policja ustala teraz okoliczności zdarzenia i poszukuje właściciela butów zarazem podejrzanego o spowodowanie tej kolizji.
(bwb)
Zdjęcia: Piotr Bodek – dziękujemy za ich nadesłanie