Sielska sobota z Uzdrowiskiem

LĄDEK-ZDRÓJ. Jak na pierwszy raz wyszło całkiem nieźle. Dopisali zaproszeni wystawcy i rękodzielnicy, zawitały zespoły artystyczne, do domu zdrojowego "Wojciech" swoje kroki skierowali co niektórzy mieszkańcy i kuracjusze, także turyści. Inauguracyjne "Sielskie Zdroje" przygotowane przez Uzdrowisko Lądek - Długopole mogą wpisać się w kalendarz lokalnych imprez promocyjno-kulturalnych i w następnych edycjach jeszcze bardziej trafić w gusty i guściki.
 

Zadbano o strawę dla ducha i ciała - dosłownie i w przenośni. Były więc występy artystyczne "Siekiereczek" z gminy Stronie Śląskie oraz "Wesołych Nutek" z Mąkolna koło Złotego Stoku. Przewodnicy turystyczni opowiedzieli o uzdrowisku i jego magii względem nie tylko kobiet, opisali sielskie życie toczące się dawniej w kurorcie i jego otoczeniu.
 

Do tego wszystkiego dodano stoiska z wyrobami rękodzielniczymi, a wytworzonymi przez lokalnych twórców, np. Jolantę Terlecką z Gorzanowa czy od lat emanujący na ziemię kłodzką "Dom Skowronki" z Radochowa. Prezes lądecko-długopolskiej spółki uzdrowiskowej Joanna Walaszczyk wraz z zespołem pracowników już mogą przymierzać się do następnej takiej imprezy w "Wojciechu".
 
 
(bwb)

Foto Uzdrowisko Lądek - Długopole