KŁODZKO. Kotlina Kłodzka wraz z Rowem Górnej Nysy jest najbardziej zagrożonym występowaniem powodzi obszarem na ziemi kłodzkiej. Tak było w przeszłości, tak jest i teraz, stąd szukanie rozwiązań zapobiegających takim sytuacjom, jak choćby tej z połowy 1997 oraz 1998 roku. Tą sprawą zajmuje się Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu w imieniu Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. Za jego sprawą w Kłodzku odbyło się spotkanie konsultacyjne dotyczące retencji na ziemi kłodzkiej ze szczególnym uwzględnieniem właśnie Kotliny Kłodzkiej.
Uczestnikami wydarzenia byli przedstawiciele gmin: od Barda po Międzylesie i od Radkowa po Stronie Śląskie, także reprezentanci instytucji i stowarzyszeń. Zostali poinformowani o inwestycjach już czynionych w Boboszowie, Roztokach, Krosnowicach i Szalejowie Górnym. Tam powstają cztery suche zbiorniki o łącznej wartości pół miliarda złotych. Obiekty te mają być gotowe do końca roku 2022.
Na mapie ziemi kłodzkiej zaznaczono aktualnie realizowane zbiorniki przeciwpowodziowe
W perspektywie jest wybudowanie kolejnych pięciu zbiorników, które w okresie zagrożenia powodziowego mają wyhamować falę na Nysie Kłodzkiej, Białej Lądeckiej, Ścinawce i innych ciekach.
(bwb)
Foto RZGW
