STRONIE ŚLĄSKIE. Wieloletnie starania Związku Gmin Śnieżnickich o powrót wieży widokowej na najwyższy szczyt Sudetów Środkowych zmierzają w stronę sukcesu. W trzeci poniedziałek maja br. znalazła się ona wśród 31. wszystkich wież, jakie mają powstać w pasie od Karkonoszy po Masyw Śnieżnika.
W siedzibie czeskiej części Euroregionu Glacensis w Rychnovie burmistrzowie, wójtowie i starostowie podpisali wnioski związane z realizacją przez to stowarzyszenie projektu flagowego pn. Grzebieniówka. Dotyczy on wybudowania w latach 2015-2018 wież widokowych na pograniczu polsko-czeskim – na jego najwyższych wzniesieniach. W ogólnej postaci on trafi m.in. do naszego Ministerstwa Rozwoju Regionalnego w celu zapewnienia środków finansowych. Pozwoli to na wyeliminowanie czasochłonnych konkursów.
- Co do wieży na Śnieżniku, to jesteśmy niemal całkowicie przygotowani – informuje Zbigniew Łopusiewicz, burmistrz Stronia Śląskiego, który w imieniu Związku Gmin Śnieżnickich przewodzi akurat temu przedsięwzięciu. A to z tej racji, że miejsce lokalizacji obiektu znajduje się już w granicach gminy przez niego kierowanej. – Mamy wszystkie niezbędne dokumenty: prawomocne pozwolenie na budowę, kosztorysy, studium wykonalności. Właściwie już moglibyśmy ogłaszać przetarg, gdyby był sygnał o przyznanym dofinansowaniu inwestycji.
Koszt budowy śnieżnickiej wieży, to ponad 2 mln euro ze względu na szczególne warunki jej położenia. Dofinansowanie ma wynosić 85 proc. (pozostałe budowle ujęte we wniosku zamykają się w granicach 100-300 tys. euro). Jej wysokość wyniesie 31 m, w sporej części bryłę stanowić ma konstrukcja stalowa otoczona szkłem. Z wyglądu będzie przypominać... latarnię morską.
- Do wzniesienia tej konstrukcji zaangażuje się śmigłowiec, aby w tym rezerwacie przyrody można było prowadzić inwestycję zgodnie z wymogami postawionymi przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska – komunikuje Z. Łopusiewicz.
Ponieważ wieża na Śnieżniku – tak jak jej poprzedniczka wyburzona w połowie lat 70. XX w. - będzie służyć nie tylko gminie Stronie Śląskie, stanie się symbolem całej ziemi kłodzkiej, włodarz Stronia Śląskiego wystąpi z wnioskiem do władz powiatu kłodzkiego i Dolnego Śląska o udzielenie pomocy finansowej na zapewnienie wkładu własnego dla tej budowli.
- Najgorszy okres dla wieży, ten biurokratyczny, mamy za sobą. Teraz, gdy otrzymamy potwierdzenie o przyznanych funduszach wszystko powinno już potoczyć się, jak z górki – zauważa burmistrz.
Wykonawcą projektu i całej dokumentacji śnieżnickiej wieży na zlecenie ZGŚ jest firma Januszówka z Bielska Białej, mająca za sobą doświadczenie w tej dziedzinie.
BOGUSŁAW BIEŃKOWSKI
Foto: B. Bieńkowski
Tak ma prezentować się przyszła wieża na Śnieżniku
