Drzewa łamią się jak zapałki

SUBREGION. Drzewa nie wytrzymują ciężaru utrzymywanego na konarach śniegu i łamią się, niczym zapałki. To stwarza zagrożenie dla życia i zdrowia osób podróżujących np. górskimi drogami. Przekonują o tym strażacy z OSP w Domaszkowie (gm. Międzylesie), którzy po raz kolejny wyjeżdżali interwencyjnie, by udrożnić szlaki.
 

Strażacy-ochotnicy działania prowadzili m.in. na drogach z Różanki przez Niemojów do Poniatowa oraz z Różanki do Gniewoszowa. Góry Bystrzyckie toną w śniegu i wybierając się w tamten rejon ziemi kłodzkiej samochodem warto mieć oczy szeroko otwarte.
 
(mb)

Foto OSP Domaszków