Drzewa poszły pod topór

STRONIE ŚLĄSKIE. Na ulicy Zielonej przeprowadzono wycinkę drzew. Władze miejskie zdecydowały się na nią po licznych interwencjach niektórych mieszkańców przekonujących o tym, że stwarzają zagrożenie dla życia i zdrowia. Ale z usunięciem drzew nie zgodzili się inni stronianie, którzy uznali, iż uczyniono to zbyt pochopnie.

W odpowiedzi na komentarze negujące zasadność wspomnianej wycinki władze samorządowe Stronia Śląskiego przedstawiły jej powody: "W związku z pojawiającymi się komentarzami dotyczącymi wycinki drzew przy ulicy Zielonej w Stroniu Śląskim, poniżej przedstawiamy powody wycinki:
 

"Drzewa rosnące przy ulicy Zielonej wykształciły kilkanaście lat temu korony odroślowe, charakteryzujące się słabym umocowaniem u nasady. W koronach widoczne były liczne ślady po wyłamaniach, ubytki oraz wypróchnienia. Na części drzew występowały martwe całe przewodniki (pnie główne). Na pniach widoczne były liczne uszkodzenia mechaniczne oraz obkorowania. Zaobserwowano również liczne owocniki patogenów grzybowych - hubiaka i rozszczepkę. U podstawy niektórych drzew występowały ubytki ze zgnilizną miekką.

Ze względu na stan sanitarny drzew, ich lokalizację (pobocze drogi i chodnika) oraz fakt że stwarzały realne zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi i mienia, a także zagrożenie dla ruchu drogowego, po kilku interwencjach okolicznych mieszkańców oraz radnych, zdecydowano się na usunięcie ww. drzew oraz zastąpienie ich wiosną 2019 roku nowymi nasadzeniami klonów pospolitych i lip drobnolistnych".

Czy to stanowisko wyhamuje emocje?
 
(bwb)

Foto Dolny Śląsk.org