KŁODZKO. Pisaliśmy niedawno o wizycie w tym mieście premiera Mateusza Morawieckiego i ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka. Była ona związana z ogłoszeniem przez nich na specjalnie zwołanej konferencji prasowej, iż zapadła decyzja o budowie drogi ekspresowej S8 pomiędzy Kłodzkiem i Wrocławiem. Minister A. Adamczyk w świetle fleszy i przy obecności kamer podpisał - co podkreśliliśmy w naszej relacji - aneks nr 1 do programu inwestycyjnego, umożliwiający wybór jednego z trzech wariantów przyszłego przebiegu drogi o parametrach przewidzianych dla ""eski"...
Premier i minister zapowiedzieli budowę S8 z Kłodzka do Wrocławia
Dzisiaj poseł Monika Wielichowska tak premierowi, jak i ministrowi zarzuciła kłamstwo. Jak zauważa na swoim facebooku: "...owy tajemniczy dokument, podpisany w Kłodzku przez ministra Adamczyka, to jedynie aneks potwierdzający dotychczas prowadzone prace (od 2016 roku) na podstawie przetargu ogłoszonego w 2015 roku przez rząd PO/PSL. Dokument ani nie mówi o drodze expresowej, ani też nie wydłuża korytarza modernizacji do granicy państwa, a jedynie mówi o wynikach analizy przekroju 2x2 na odcinku Wrocław (Magnice) - Kłodzko, co było przedmiotem zamówienia...".
M. Wielichowska przypomina, że "odcinek DK8 Wrocław - Kłodzko w Programie budowy dróg krajowych i autostrad został wpisany w sierpniu 2015 roku, a w październiku tego samego roku ogłoszony został przetarg na modernizację tego odcinka (rząd PO/PSL) - warto zderzyć te dwie daty ważne dla przygotowania inwestycji, która trwa dłużej niż sama budowa z kłamstwami PIS-u. To, jak ma docelowo wyglądać droga, jakim korytarzem ma pójść, o jakich parametrach (czy pasy 2+2 na całej długości - oczywiście wariant pożądany), czy na części odcinka z pasami 2+1 i oczywiście obwodnicami miejscowości, ma powiedzieć wykonawca, który wyłoniony w drodze przetargu od 2016 roku przygotowuje STEŚ czyli Studium techniczno-ekonomiczno- środowiskowe. Zgodnie z faktami wyjaśnia to GDDKiA w odpowiedzi na moje pismo z marca tego roku (szczególnie lekturę ich polecam, bo obnaża kłamstwa i półprawdy ministra i premiera - będą w załączeniu informacji).
M. Wielichowska zarzuca przedstawicielom rządu posługiwanie się kłamstwem co do tej inwestycjiWarto przypomnieć sobie treść przetargu (także w załączeniu, z łatwością znajdziecie Państwo dokumenty na www. GDDKiA) warto wiedzieć, czy zaszły zmiany w PBDKiA, jeśli chodzi o rodzaj inwestycji, kto może takich zmian dokonać - też odpowiedź znajdziecie Państwo w odpowiedzi z GDDKiA.
Podczas konferencji fakty zostały przemilczane, zakłamane i rozdmuchane przedwyborczo przez przedstawicieli PIS w obecności kandydatów PIS na nowo. Linki do konferencji, ale i słowa spisane z moimi uwagami przedstawiam w załączeniu....".
"Dziś o 16 odebrałam słynny aneks. Aneks, który potwierdza powyższe. To nie jest aneks na budowę drogi expresowej, ani też nie są to pierwsze prace, jak mówił Morawiecki (wypowiedź także jest w załączeniu - premier i ministrowie kłamią!)... To wciąż zadanie: Rozbudowa drogi krajowej nr 8 na odcinku Wrocław (Magnice) - Kłodzko wraz z budową obwodnic miejscowości. W PBDKiA od 2015 roku nie zmieniła swojego miejsca i zakresu. Minister Adamczyk nie mógł podpisać żadnego dokumentu, bo zmiany PBDKiA nanosi w drodze rozporządzenia Prezes Rady Ministrów.
Premier Morawiecki mówił także o wydłużeniu tej inwestycji. Nawet w planach, które są robione, nie ma wydłużenia jej ani do Kudowy, ani też do Boboszowa. Więc tu fakty nijak się mają do szumnych wypowiedzi... - dowodzi posłanka M. Wielichowska.
(bwb)
