Wiadukt pozostał nietknięty

BYSTRZYCA KŁODZKA. Nie było potrzeby demontowania niedawno oddanego do użytku wiaduktu nad odcinkiem będącej przedmiotem przebudowy drogi powiatowej. W trakcie kilkumiesięcznej eksploatacji torów w sąsiedztwie obiektu okazało się, że uginają się one nieco bardziej, niż dopuszczają to normy.

- Wykorzystując fakt, że Polskie Koleje Państwowe zabrały się za modernizację swojego szlaku pomiędzy Kłodzkiem i Bystrzycą Kłodzką, wstrzymując ruch pociągów, zagęściliśmy nasyp przy wiadukcie, ponownie ułożono szyny i jest po kłopocie - informuje Piotr Marchewka, etatowy członek Zarządu Powiatu Kłodzkiego.
 

Nie mniej jednak inwestor przeprawy - ciekaw tego, w którym momencie procesu inwestycyjnego popełniono błąd - zlecił wykonanie ekspertyzy przez uczelnię techniczną. To ważne, by uniknąć jakichkolwiek potknięć w przyszłości przy tego typu zadaniach.

A póki co, z racji modernizacji wspomnianego szlaku z Kłodzka do Bystrzycy Kłodzkiej przez kolej nadal funkcjonuje autobusowa komunikacja zastępcza.
(bwb)