Szczęśliwy finał poszukiwań zaginionego

STRONIE ŚLĄSKIE. Odnaleziono 75-letniego mężczyznę z tego miasteczka, który 8 bm. wieczorem wybrał się na spacer i zaginął. Ostatni raz był widziany w sąsiedztwie ścieżki rowerowej pomiędzy Lądkiem Zdrojem i Stroniem Śląskim, od tego miejsca rozpoczęto więc poszukiwania. Zaangażowały się w nie wszystkie możliwe służby mundurowe i ratownicze, także ludzie dobrej woli. W ponad dobę później na mężczyznę cierpiącego na zaniki pamięci natrafił Dariusz Bałys z Grupy Wałbrzysko-Kłodzkiej GOPR w Stójkowie, w sąsiedztwie nieczynnego szlaku kolejowego. Wyczerpanego i odwodnionego przewieziono do szpitala, by po badaniach i wzmocnieniu organizmu wypisać do domu.
 

W poszukiwania zaangażowały się wszystkie możliwe służby ratownicze i wolontariusze

Nie ma co dziwić się ogromnej wdzięczności i radości członków rodziny poszukiwanej osoby. Wielkie słowo "dziękuję" skierowała ona do wszystkich ludzi dobrej woli (jak się okazuje - było ich około 80), którzy bez względu na porę dnia i panujące warunki ruszyli z pomocą. Jej słowa: " Jak mamy Wam "podziękować" za odnalezienie i uratowanie życia naszemu tacie, bo prawdopodobnie nie przeżyłby tam kolejnej nocy?!", są bardzo wymowne. "Jesteście WSPANIALI!" - dodają.
 
Opr. (bwb)

Foto GWK GOPR