Święto miasta w dwóch odsłonach

BARDO. W tym roku w dwóch odsłonach świętowano dni miasta. Pierwsza odbyła się 16 czerwca i miała sporą ofertę dla każdej grupy wiekowej. Były więc występy zespołów dziecięcych, prezentacje sportowe i konkursy, nie zabrakło jarmarku.
 


Gorące rytmy przywiózł do Barda jeden z afrykańskich zespołów

Świetną zabawą okazało się przeciąganie liny, której węzeł nie za bardzo chciał poddać się woli rywalizujących. W szranki stanęły także panie, zaprzeczając tym samym słowom wieszcza: "Kobieto! puchu marny! ty wietrzna istoto!"
 


Panie ochoczo złapały za linę, by przekonać, że w jedności siła

Wieczorna część zdominowana została przez rytmy, z jakimi do Barda przyjechał jeden z afrykańskich zespołów. Nogi same prosiły się o taniec, nic też dziwnego, że przed estradą skusiło się na niego wiele par.
 


W czerwcowe imieniny Jana wypada najkrótsza noc w roku związana z tradycjami ludowymi

Druga część Dni Barda zaistniała podczas minionego weekendu. - Tym razem nawiązywała do najkrótszej w roku nocy nazywanej świętojańską - komunikuje Aneta Macherzyńska z Urzędu Miasta i Gminy.
 


A Nysą Kłodzką podążał wielokrotnie mniejszy od Daru Młodzieży inny Dar...

Ale świętowanie rozpoczęto od spływu Nysą Kłodzką na byle czym. To już tradycyjny punkt corocznych programów imprez. I tym razem ekipy prześcignęły się w pomysłach na pływadła lub ich nazwy, również ubiory, w które się odziały. Na najlepszych czekały nagrody ufundowane przez burmistrza Krzysztofa Żegańskiego.
 


Młodzi Waliszowianie zawsze zwracają uwagę kolorytem strojów
 
Wspaniale zaprezentowali się członkowie zespołów tanecznych "Waliszowianie" i "Przełomiacy", wypełniający kolejne minuty zgromadzonym w parku za Nysą.  Nie dać ukryć, że z każdym następnym występem są jeszcze lepsi.
 


I jeden z ostatnich akcentów tegorocznego świętowania

A na finał święta miasteczka cudów i gminy przygotowano obrzędy świętojańskie, w tym puszczanie wianków z nurtem rzeki.
 
(bwb)

Foto UMiG Bardo