ZIEMIA KŁODZKA. Dwa przeciwne fronty powietrza zderzyły się wczoraj nad subregionem i to było przyczyną szkód spowodowanych przez silny wiatr oraz ulewę. Orkan dał znać o sobie między Krowiarkami a Masywem Śnieżnika. Najwięcej strat spowodował w rejonie Nowego Waliszowa, Starego Waliszowa, Idzikowa, Pławnicy, Rogóżki i Konradowa.
W Nowym Waliszowie wichura powaliła część drzew w odrestaurowanym parku, dwa z nich spadły na niedawno wybudowaną wiatę rekreacyjną. Całe szczęście, że nikt w tym czasie z niej nie korzystał. Naporowi podmuchów nie oparło się drzewo na skrzyżowaniu drogi gminnej z powiatową, ani pokrycie dachowe na trafostacji.
W Pławnicy naruszone zostało blaszane pokrycie na części dachu szkoły podstawowej, a w Idzikowie drzewo spadło na przejeżdżający drogą samochód osobowy. W tym drugim przypadku cztery podróżujące pojazdem osoby przewieziono do szpitala na badania kontrolne.
Nawałnica zaszalała nad Trzebieszowicami i Nową Morawą. Strażacy z miejscowych jednostek OSP usuwali drzewa-zawalidrogi m.in. leżące na pozostawionych w ich pobliżu autach.
(bwb)
