POWIAT KŁODZKI. Zbliżające się wybory samorządowe aktywizują środowiska zainteresowane czynnym w nich udziałem. Do nich należy między innymi Porozumienie Samorządowe, któremu przed czterema laty do Rady Powiatu Kłodzkiego udało się wprowadzić troje swoich reprezentantów. Mowa tutaj o Renacie Dudek, Hubercie Krechu i Piotrze Marchewce - ostatni z wymienionych został etatowym członkiem Zarządu Powiatu Kłodzkiego.
W czasie tegorocznych wyborów PS chciałoby zdobyć zdecydowanie więcej mandatów radnych w 27-osobowej radzie powiatu. Z myślą o tym swoich kandydatów zgłosi w każdym okręgu. Kim będą te osoby?
Jak mówi Jarosław Surówka, jeden z liderów Porozumienia - stawia ono na ludzi nienależących do ugrupowań politycznych, dla których istota samorządności jest najważniejsza. W przyszłej działalności radnego czy członka zarządu nie będą uwikłani w partykularne, partyjne interesy, jak ma to miejsce teraz, natomiast zajmą się autentyczną pracę na rzecz zaspokajania oczekiwań społecznych.
- Dlatego do współpracy z nami zapraszamy tych wszystkich mieszkańców powiatu kłodzkiego, dla których jego dobro jest najważniejsze - akcentuje J. Surówka, na co dzień prezes Bystrzyckiego Centrum Zdrowia. - Szczególnie zależy nam na osobach niosących ze sobą cenne inicjatywy wpisujące się w realia powiatu.
PS, które jest wyrazem woli niektórych gospodarzy gmin, wspierać będzie wójtów i burmistrzów ze swojego grona, ubiegających się o reelekcję. To samo uczyni wobec tych kandydatów na włodarzy, którzy znajdą się w jego gremium, a wystartują w gminach, gdzie dotychczasowy burmistrz czy wójt nie podejmie walki o ponowny wybór.
(bwb)
