Wyrwani ze szponów mrozu

KŁODZKO. W jednym z budynków-pustostanów w minioną środę około godz. 10:00 strażnicy miejscy, policjant i pracownica OPS-u ujawnili dwójkę bezdomnych, którym – kto wie, czy nie uratowali życia.

Na zewnątrz minus 15 st. C i więcej, niewiele mniej było w obiekcie, który poddali kontroli przedstawiciele służb mundurowych i pomocy społecznej. W nim przez szybę zauważyli nieprzytomną osobę.
 

- W pustostanie na betonowej podłodze funkcjonariusze odnaleźli 55-letnią, bezdomną kobietę. Leżała ona na ziemi z odmrożonymi bosymi stopami. Ręce również miała całkowicie odmrożone. Z kobietą nie można było nawiązać kontaktu. Funkcjonariusze od razu udzielili jej pomocy przedmedycznej oraz wezwali pogotowie ratunkowe. 55-latka natychmiast została odwieziona do szpitala. Na terenie pustostanu odnaleźli również mężczyznę, który spał w sąsiednim pomieszczeniu. 58-letni bezdomny został odwieziony do Schroniska dla Osób Bezdomnych , gdzie uzyskał stosowną pomoc – komunikuje podinsp.. Wioletta Martuszewska, oficer prasowy KPP w Kłodzku.
(bwb)