Strażacy z kurortu ratują i chronią

LĄDEK-ZDRÓJ. I w miejscowej jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej odbyło się zebranie sprawozdawcze. Strażacy-ochotnicy podsumowali swoją ubiegłoroczną działalność w obecności burmistrza Romana Kaczmarczyka i przewodniczącej rady miejskiej Małgorzaty Bednarek.

Okazuje się, że to był dla nich wyjątkowo pracowity okres: ratowali życie i zdrowie mieszkańców miasta i gminy zagrożonych ogniem, m.in. podczas dużego pożaru trzech kamienic na ul. Kościelnej oraz trzech autobusów zaparkowanych przy "Złotym Łanie". Spieszyli również z pomocą uczestnikom zdarzeń komunikacyjnych, usuwali zawalidrogi i uczestniczyli w szkoleniach podnoszących ich kwalifikacje, prowadzili pracę wychowawczą z dziećmi skupionymi w drużynie pożarniczej.
 

- Gościliśmy na zebraniu czeskich pożarników z miejscowości Bystrzec, z którymi współpracujemy - informuje prezes OSP Leszek Pazdyk. - Przywieźli oni dwa Medale Świętego Floriana, które wręczyli naszym druhom w dowód uznania za rozwijanie partnerstwa.

Te wyróżniki trafiły do Leszka Pazdyka i Czesława Korobija. Natomiast rodzime odznaki strażackie za wysługę lat w OSP wręczono druhom - Józefowi Markowskiemu (50 lat), Józefowi Krzanowskiemu (40 lat), Janowi Hulbojowi (30 lat), Januszowi Galasowi (30 lat), Adamowi Rodakowi (15 lat).

(bwb)