NOWA RUDA. Burmistrz Tomasz Kiliński był wczoraj gościem słuchaczy Noworudzkiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Spotkał się z nimi, by wprost od niego dowiedzieli się, na co w tym roku spożytkuje się budżet lokalny.
Z wywodu włodarza wynika, że sporą część pieniędzy gminnych oraz zewnętrznych, w tym środków unijnych, w dalszym ciągu przeznaczy się na zadania inwestycyjne. W tym zakresie Nowa Ruda ma wielkie potrzeby, mimo że w ostatnich latach nie zasypywano gruszek w popiele. Wystarczy tylko przypomnieć rewitalizację centrum starego miasta, przebudowę niektórych ciągów komunikacyjnych czy unowocześnianie bazy oświatowej.
Burmistrz Tomasz Kiliński i szefowa NUTW Karolina Popiel
Teraz "ratusz" nastawił się również na rozwój infrastruktury, ale nie zapomina o innych oczekiwaniach noworudzian i przybyszów. W planie wydatków znalazło się miejsce i na wykonanie wielokilometrowej ścieżki rowerowej, i na rozwój bezprzewodowych sieci komputerowych. Jedne i drugie przedsięwzięcie sprzęga się np. z zapowiedzianą budową otwartego kąpieliska miejskiego na bazie dotychczasowego basenu przy ul. Fredry. Odpowiednio wypromowane choćby za pośrednictwem telefonii mobilnej przyciągnie bicyklistów np. ze Słupca czy Włodowic.
Spotkanie z burmistrzem T. Kilińskim zaowocowało rozmowami o współczesności i przyszłości Nowej Rudy.
(bwb)
Zdjęcia Krzyszof Czajka