Pijani kierowcy zmorą dróg

POWIAT KŁODZKI. Pijanych kaskaderów na drogach tego obszaru wciąż nie brakuje. „Grzeją”, a później spieszą pojazdami przed siebie, stwarzając poważne zagrożenie dla innych.

W czwartek po południu na jednej z ulic w Lądku-Zdroju policjanci zatrzymali samochód, którym kierował 69-latek. Ponieważ od mężczyzny czuć było alkohol, poddano go badaniu. „Wydmuchał” 1,8 promila i zakończył przygodę na drodze.

Dwie doby wcześniej, w Międzylesiu, policjanci zatrzymali 35-latka zasiadającego za kierownicą samochodu terenowego. U niego badanie wykazało aż 2,8 prom. alkoholu we krwi.

Obydwaj nieodpowiedzialni kierowcy staną przed Temidą.
(bwb)