KŁODZKO. Grupa inicjująca przeprowadzenie referendum o odwołanie burmistrza i rady miejskiej przed upływem kadencji wczoraj zainaugurowała swoją działalność. Na rynku pojawił się Mikołaj odziany w strój z hasłami o celu rozpoczętej kampanii informacyjnej. Jak mówi Jerzy Motyka, który przewodzi grupie, już w przyszłym tygodniu rozpocznie ona zbieranie podpisów uprawnionych do głosowania mieszkańców na rzecz doprowadzenie do referendum.
Tymczasem Rada Miejska SLD w Kłodzku dziś wydała oświadczenie nawiązujące do wczorajszego wydarzenia pod ratuszem: "Dnia 6 grudnia 2017 r na kłodzkim rynku odbyło się otwarcie Jarmarku Adwentowego. Licznie przybyli mieszkańcy Kłodzka, a szczególnie ci najmłodsi, mogli skorzystać ze specjalnie przygotowanych dla nich gier i zabaw tanecznych. Wesołe, świąteczne kramy zapraszały do kupowania słodyczy i świątecznych pamiątek. Tę okazję wykorzystała grupa, która ma zamiar zorganizować w Kłodzku referendum urządzając pseudoheppening. Jeden z inicjatorów grupy w przebraniu św. Mikołaja rozdawał dzieciom minikolorowanki propagujące referendum. SLD w Kłodzku mocno potępia tego rodzaju zachowania. Uważamy, że wykorzystanie wizerunku św. Mikołaja oraz wciągnięcie dzieci w akcję polityczną jest haniebnym zachowaniem i zasługuje na szczególną dezaprobatę. Jednocześnie SLD w Kłodzku apeluje do mieszkańców miasta o nie składanie podpisów pod listą poparcia wniosku o referendum. SLD ocenia pozytywnie prowadzoną przez burmistrza politykę finansową miasta polegająca na redukowaniu długu poprzednika i zapewnieniu zrównoważonego rozwoju i tym samym nie widzi sensu w rozpisaniu referendum".
(abc)