LĄDEK-ZDRÓJ. Podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy gościli w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej. Oprowadzani przez prezesa Leszka Pazdyka i ratowniczkę Gracjanę Tur poznali wyposażenie jednostki, w tym pojazdy bojowe, dowiedzieli się o jej funkcjonowaniu.
Największą frajdę stanowiło bycie przez krótki czas strażakiem. Przybysze mogli przymierzyć się do kierowania samochodem, obsługiwania hydronetki czy poruszać się z hełmem na głowie. Przyznali, że to wcale nie jest takie proste.
(bwb)
Zdjęcia OSP Lądek-Zdrój