Zabytek uwolniony od odpadów

Trzeba o to zabiegać, a nie sprowadzić swoje działania do wywożenia ŚMIECI z Fortu Owcza Góra i obserwowania, jak FORD popada w kompletną ruinę. Piszko tylko to potrafi. ASEKURANT - porażka Kłodzka.

Temat fortu powraca. Ale zaniedbania są nawarstwione od kilkudziesięciu lat. Nie neguję -- przydałby się RZETELNY inwestor z KAPITAŁEM, średnio rozgarnięty tylko był w stanie uwierzyć że firma produkujące wkłady kominowe podźwignie z ruin ogromny zabytek.

Piszko; to ZANIECHANIE i POSTĘPUJĄCA DEWASTACJA Fortu Owcza Góra. Nigdy miasta nie będzie stać na odbudowę i przywrócenie do "życia" tego miejsca. Żadne dofinansowania nie pomogą. Tylko wydzierżawienie prywatnemu inwestorowi jest sensowne. Określenie terminów zagospodarowania i odbudowy poszczególnych części uratuje to, co jeszcze zostało, a co ważne , przyniesie korzyści miastu , uczyni z Owczej Góry atrakcję turystyczną. Niestety burmistrz Piszko tego nie potrafi , wiec do końca swojej kadencji będzie z RUIN FORTU wywoził tylko ŚMIECI !!!

mała twierdza nie ma gospodarza
i nic tego nie zmieni

Bardzo dobrze że z fortu pogoniono pseudiinwestora cwaniaka, bez kapitału który na gminnym majątku chciał żyrować kredyty. Mimo zapowiedzi "inwestor" nie wystąpił przeciw gminie o odszkodowanie bo nie miał podstaw. Pamiętamy kto obiecywał gruszki na wierzbie i kto tego szkodnika do Kłodzka zaprosił!

Piszko spławił potencjalnego inwestora i FORT na Owczej Górze dalej popada w ruinę rozsadzany jest przez DRZEWA SAMOSIEJKI i niszczony przez wandali. Zamiast przynosić korzyści dla miasta , stać się atrakcją turystyczną ; jest miejscem wstydliwym . Działania burmistrza Piszki i jego ekipy skupiają się na akcyjnym wywożeniu ŚMIECI. Za 1 rok z kawałkiem wyborcy wywiozą pana Piszkę z Kłodzka i wtedy FORT na Owczej Górze dostanie nowe życie.