Polska moda na czterech kołach

KŁODZKO. W najbliższy weekend 22-23 lipca na placu pod Mostem św. Jana odbędzie się pierwszy kłodzki Food Truck Show, czyli zjazd mobilnych restauracji. Będzie to okazja, by zasmakować kuchni z różnych zakątków świata oraz, by spędzić miło czas z rodziną i znajomymi. Organizatorzy zadbali o dodatkowe atrakcje: będzie muzyka na żywo, gry i zabawy dla dzieci oraz pierwszy polski ubraniowóz: Fu-Ku Fashion Truck.
 
Stojąc przed wyzwaniem, jak połączyć nasze dwie pasje: modę i podróżowanie, postanowiłyśmy zbudować butik na kółkach. W ten sposób powstał Fu-Ku Fashion Truck, czyli pierwszy ubraniowóz z polską autorską modą i designem – mówi Linda Parys, właścicielka marki Fu-Ku. – Chcemy pokazać, że polska moda, lokalne marki, są dla każdego. Nieważny jest wiek, płeć czy zawartość portfela.  –  dodaje.
 
Polscy projektanci wypełnili go swoimi najlepszymi ubraniami i wakacyjnymi gadżetami. Wewnątrz pojazdu znajduje się wygodna przymierzalnia, a przed nim na odwiedzających będą czekać plażowe leżaki i zimna lemoniada. Śmiało można pytać o ruch slow fashion, polskich projektantów i designerów, a w przypadku niezdecydowania, również o to, którą sukienkę wybrać.
 
W ten weekend w Fu-Ku Fashion Trucku znajdziecie też lokalną markę z ziemi kłodzkiej. Hover Stuff, bo o niej mowa, to coś dla fanów odważnych wzorów. – Ubrania tej marki wykonane są z certyfikowanej organicznej bawełny i wolne od szkodliwych substancji. Hover Stuff jest przyjazne dla zdrowia, natury i człowieka – wyjaśnia Hanna Źródłowska, projektantka mody.
 
 

 
 

Ale lokalnych akcentów znajdziemy tu znacznie więcej, bo Fu-Ku Fashion Truck swój najnowszy wygląd zawdzięcza artystom z grupy Kotlina. To oni w trakcie wrocławskiego Strumień Festival pokryli pojazd barwnym, kwiecistym graffiti. Dzięki nim nie można już przejść obok Fu-Ku Fashion Trucka obojętnie.
(bp)