W Kłodzku ustanowiono rekord w Diabe-Dance

KRAJ. Ponad 120 osób naraz w galerii handlowej "Twierdza Kłodzko" wykonało dzisiaj Diabe-Dance - rodzaj prostego tańca grupowego. Wszystkie ubrane w niebieskie koszulki, których kolor symbolizuje Organizację Narodów Zjednoczonych sprzyjającej środowiskom podejmującym trud zapobiegania i leczenia cukrzycy.
 
 
- Wyszłam z tym pomysłem, aby w ten sposób wyrazić naszą determinację dla walki z cukrzycą - mówi dr Małgorzata Felcenloben ze Starostwa Powiatowego w Kłodzku. - Ta choroba, niestety, postępuje i musimy bardziej się zintegrować, aby uświadomić zagrożenie, które sobą niesie, zmobilizować mieszkańców do badań profilaktycznych. Ten taniec, to jedna z form zwrócenia uwagi na zjawisko...


We wspomnianej galerii przez kilka godzin czynne były stoiska, na których badano poziom cukru, ciśnienie krwi, uczono zasad udzielania pierwszej pomocy. Udzielano też informacji odnośnie cukrzycy i konsekwencji jej ignorowania.
 

- Zdecydowałem się zatańczyć, bo utożsamiam się z ideą tej akcji - mówi nastolatek Kacper Fleming ze Ścinawki Średniej. - Musimy zachęcić ludzi do badań i do tego, by w porę podejmowali leczenie.


W takty muzyki ruszyli ludzie w różnym wieku, przede wszystkim kobiety, a wśród nich Halina Bernat ze Szczytnej. Przyjechała z grupą osób, które w tej miejscowości uczestniczą w zajęciach tanecznych prowadzonych przez Tomasza Kulińca. Właśnie ten instruktor dziś poprowadził przygotowania, a później ów rekordowy taniec, który teraz stanowi wyzwanie dla innych rejonów Polski. Każdy z tancerzy otrzymał certyfikat udziału w tworzeniu rekordu.
 

Jak zauważa Robert Karbownik, specjalista ds. marketingu w "Twierdzy Kłodzko" - tego typu wydarzenia w tej galerii nie są czymś nowym. Już od kilku lat włącza się ona w imprezy o charakterze profilaktyczno-medycznym - teraz wspólnie z Wydziałem Zdrowia Starostwa Powiatowego.

(bwb)
Zdjęcia B. Bieńkowski