"Solidarność" przeciwna kandydatowi na nadleśniczego

Jak widać nadleśnictwo funkcjonuje i ma się bardzo dobrze. Inwetsycja w Międzygórzu jest kontynouwana. Robione są nowe inwestycje i programy. Nadleśnictwo wspiera okoliczne stowarzyszenia. Po co straszyć każdą zmianą, to chyba taka mentalność straszenia. Nowe wcale nie musi być gorsze, a może być o wiele lepsze.

Dobrze, że firma związana z wodą zdrojową opamiętała się i wypieprzyła byłą kłodzką "gwiazdę". Kłodzko w 2014 go nie chciało, "dobra zmiana" też się przekonała i też nie chce.

Na misiewiczów w nadleśnictwie też przyjdzie pora!

Modlitwa i liczne anonimowe donosy spowodowały, że Bóg wysłuchał i "Pan raczył zwrócić ojczyznę dojną"... Aż chce się powiedzieć, że -" Panie Prezesie, odpartyjniliśmy i odgniliśmy wszystkich od koryta - wszędzie JUŻ SĄ NASI". Niech nikogo nie dziwią zawrotne kariery w tych czasach. Wszak to czas "dobrej zmiany". Wydaje mi się, że np. katecheta, czy "opiekun basenu kąpielowego", to dobre przygotowanie zawodowe do bycia I sekretarzem w firmie... Jakoś trzeba uduchowić współpracowników. Nie wspomnę o awansie /nie tylko społecznym/ osoby na etat kierownika składnicy z kornikami. Nie po to nosiło się teczki dzisiejszym ważniakom i prowadziło polityczną agitkę, by dziś nie spijać śmietanki. A zarobki? Głowa boli! Wystarczy tylko wejść na portale społecznościowe nowych "fachowców" i wnioski same cisną się do głowy, kto za nimi stoi. Co na to suweren?

Kilka miesięcy po zmianie - obecna sytuacja w Nadl. Międzylesie nie pozostawia żadnych złudzeń. Zmiany kadrowe - sposób ich przeprowadzania - budzi wiele wątpliwości. Zatrudniani poza procedurami (przy dotychczas wykonanych zmianach kadrowych nie pojawiło się ani jedno ogłoszenie o naborze na stanowisko to czy inne), bez kwalifikacji i kierunkowego wykształcenia. Niestety - wystarczy prześledzić profile w mediach społecznościowych nowozatrudnionych, z których uderzają jednoznaczne partyjne (PIS-owskie) koneksje i powiązania dopełnione modlitewnymi dodatkami.
Do tego należy dodać mętne interesy i brak oświadczenia majątkowego obecnego nadleśniczego oraz zastraszanie pracowników, który jest formą mobbingu.
Co będzie dalej? - zobaczymy.

Czy mógłby ktoś w końcu napisać za co odwołali poprzedniego nadleśniczego .Z tego co czytam nowy nadleśniczy zaczyna z ciężkiej pozycji nie ma poparcia załogi to już jest bardzo bulwersujące i ta tajemnica poprzednika odwołany i cisza.

Gratuluję i czekam na dalsze zmiany bo sekretarki to prawe i lewe oczy i uszy szefa .Proszę uważać przy doborze kadry bowiem pan że wroga trzeba szanować ale z rozsadkiem zresztą pracuje pan tam parę dobrych lat

Trzymanie kciuki nielatwe zadanie przed panem przecież to samo znajomi i jak tu teraz wymagac od kolegów i !Koleżanek .Może trochę dyscypliny nie zaszkodzi i przestrzegania czasu pracy i niej kjmoterstwa się też Przyda.i zatrudnia po znajomości

No, własnie. Zgadzam się ze Zdziwionym - jeżeli zmieniono nadleśniczego, to czy teza o "byciu w czołówce" nadleśnictwa Międzylesie to nie zakłamanie i hipokryzja pewnych środowisk, a przynajmniej nakręcanie opinii ? Pewnie do pierwszego miejsca na podium długa droga nawet dla fachowca, ale "pożyjemy, zobaczymy" ! Zgadzam się również i z tym, że dyscyplina to nie wszystko. A co do szacunku, to bez względu na to kim się nie jest, to szacunek dla ludzi jest czymś naturalnym. A w przypadku szefa, to chodzi chyba bardziej nie o "swoich ludzi", a dobrych współpracowników, którzy tworzą dobry zespół.

Jeżeli to prawda że nadleśnictwo jest w czołówce krajowej to po co zmieniono nadleśniczego.Wydaje mi się że większość tych wpisów to zakłamanie i hipokryzja jednej osoby.Jeżeli nowy nadleśniczy naprawdę jest fachowcem to w krótkim czasie Międzylesie stanie na podium krajowym jeżeli to układ partyjny to nie powinien grzać długo tyłka na fotelu. Dyscyplina to nie wszystko dobry szef powinien szanować swoich ludzi wtedy jest zespół.

Gratulacje dla nowego Nadleśniczego w Międzylesiu Pana Dariusza Jesionowskiego. Wreszcie zmiana pokoleniowa. Młodzi i doświadczeni, dobra zmiana. Beton skruszał, jest nadzieja, że to nie ostatnia zmiana, jest nadzieja dla międzyleskich lasów.