Mściciel w potrzasku

ZŁOTY STOK / ZĄBKOWICE ŚLĄSKIE. Nieprawomocny jest wyrok Sądu Rejonowego, który skazał na 6 lat pozbawienia wolności 48-letniego złotostocczanina Arkadiusza M. Tak surową karę Temida jemu wymierzyła za to, że podżegał inną osobę do spalenia domu swojej byłej konkubiny.

Jak komunikuje Tomasz Orepuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy - w marcu 2016 r. wspomniany mieszkaniec Złotego Stoku nakłaniał jedną z osób do pobicia ekspartnerki i jej siostry, obiecując za to 20 tys. zł. Natomiast pomiędzy 7 lutym i 21 marca ub. roku zachęcał inną osobę korzyścią 400 zł - i równocześnie groził jej spowodowaniem obrażeń - do podpalenia domu i pomieszczeń gospodarczych należących do byłej konkubiny.
Oprócz tego spowodował u tej kobiety lekkie obrażenia ciała, wypowiadał pod jej adresem groźby karalne.

Prokuratura w tej sprawie oskarżyła trzech innych złotostocczan. Zarzuciła im, że nocą z 9 na 10 lutego 2016 r. podpalili budynek gospodarczy oraz usiłowali wzniecić ogień w budynku mieszkalnym ekspartnerki Arkadiusza M. Sąd uznał ich za winnych tych czynów i 22-latka skazał na 3 lata pozbawienia wolności, zaś dwóch niepełnoletnich sprawców - też na kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem ich wykonania. I w tym przypadku wyrok nie jest prawomocny.

(bwb)