Helikopterem po kontuzjowanych narciarzy

CZARNA GÓRA (gm. Stronie Śląskie). Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z Opola potrzebował tylko około 25 min., aby dolecieć do dwójki poszkodowanych narciarzy. Stwierdzono u nich urazy kręgosłupa. Do tej pory korzystano z helikoptera wrocławskiego LPR-u, który trasę do Siennej pokonuje w granicach 40 minut.
Jak podkreśla Grupa kłodzko-wałbrzyska GOPR - poszkodowani bardzo szybko trafili do szpitala.
 
Opr. (abc)




Do dwóch narciarzy poszkodowanych na stokach musiał przylecieć helikopter LPR-u

Foto S. Parzonka i Ł. Pokorski