REGION. Droga krajowa nr 8 pomiędzy Wrocławiem i Kudową-Słonem w najbliższych kilkunastu latach nie doczeka się rangi ekspresówki. Tak wynika z Programu Dróg Krajowych do roku 2023, w którym nie została ujęta jako inwestycja centralna. Jest natomiast zapowiedź Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa co do jej przebudowy na niektórych odcinkach.
W założeniach ministerialnych jest co najwyżej przebudowa odcinka DK-8 pomiędzy Magnicami i Kudową
I tak zakłada się, że pomiędzy Wrocławiem i Łagiewnikami będą poprowadzone po dwa pasy ruchu w obu kierunkach, podobnie może się stać pomiędzy Kłodzkiem i Ząbkowicami Śląskimi, przy czym tutaj problematyczny okazuje się sam przejazd przez Bardo. Nakłady związane z udrożnieniem "ósemki" w miasteczku urastają do znacznych zważywszy na konieczność wykonania dodatkowych obiektów inżynieryjnych. Na pozostałych odcinkach, m.in. pomiędzy Kłodzkiem i Kudową-Zdrojem oraz Ząbkowicami Śląskimi i Łagiewnikami DK-8 uzyskałaby parametry szosy w układzie 2+1. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa pod uwagę bierze wybudowanie obwodnic niektórych miejscowości, choćby wspomnianych Łagiewnik.
Póki co zadanie jest na etapie dokumentacyjnym. Z zainteresowaniem śledzą je południowi sąsiedzi, którzy czynią przygotowania do zainwestowania w swoją drogę nr 33. Ma ona powiązać czeską autostradę nr 11 z Nachodem i dalej - z Kudową-Zdrojem i polską drogą krajową nr 8.
(bwb)
