Katastrofa budowlana na Wyspie Piasek
Napisano dnia: 2016-07-26 16:47:42
KŁODZKO. Najpierw był huk, później wzniósł się tuman kurzu, posypał się tynk i kawałki cegieł. Ludzie, którzy przechodzili pod budynkiem, odskoczyli czym prędzej na bok. Tak pokrótce później przedstawiali swoje obserwacje związane z załamaniem się stropu i osunięciem dachu na okazałym budynku zabytkowym, znajdującym się u zbiegu ulic: Matejki i Zofii Stryjeńskiej w Kłodzku. Niewykluczone, że tej katastrofie budowlanej przysłużyła się wczorajsza całonocna ulewa, która przyspieszyła to, czego obawiano się nie od dziś. Zresztą od dawna na budynku zwracają uwagę banery z napisem, że grozi on katastrofą budowlaną, powieszone przez nadzór budowlany.
Obiekt sprzedany został na przełomie lat XX i XXI wieku osobie fizycznej. Od tego czasu nie można było wyegzekwować rozpoczęcia jego remontu kapitalnego. Jak mówi powiatowy inspektor nadzoru budowlanego Piotr Zwierzyński - wielokrotnie zwracano uwagę posiadaczowi zabytku, że ten wymaga szybkiej interwencji. Na niewiele to się zdało.
- Nie mogliśmy zdecydować o rozbiórce budynku, gdyż on ma właściciela. Nasze prawo w takich sytuacjach niewiele możliwości daje gminom czy właśnie nadzorowi budowlanemu, o konserwatorze zabytków nie zapominając - zauważa P. Zwierzyński.
To chore prawo, skoro takich - jak ta - sytuacji jest coraz więcej. Z podobną m.in. "boksuje się" od dawna burmistrz Radkowa w przypadku zamku w Ratnie Dolnym czy wójt gminy Nowa Ruda w odniesieniu do pałacu w Bożkowie. Musi chyba dojść do tragedii z ofiarami w ludziach, aby to prawo skutecznie zadziałało.
W tej chwili obiekt jest strzeżony przez straż miejską oraz straż pożarną, dla ruchu kołowego zamknięto przejazdy ulicami w jego sąsiedztwie. Już wiadomo, że wprowadzona w tym miejscu zostanie inna organizacja ruchu. Nadzór budowlany ocenia jego stan aktualny i wyda kolejną decyzję administracyjną. wystąpi też z zawiadomieniem do prokuratora o zaistniałym zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego.
(bwb)
Obiekt sprzedany został na przełomie lat XX i XXI wieku osobie fizycznej. Od tego czasu nie można było wyegzekwować rozpoczęcia jego remontu kapitalnego. Jak mówi powiatowy inspektor nadzoru budowlanego Piotr Zwierzyński - wielokrotnie zwracano uwagę posiadaczowi zabytku, że ten wymaga szybkiej interwencji. Na niewiele to się zdało.
- Nie mogliśmy zdecydować o rozbiórce budynku, gdyż on ma właściciela. Nasze prawo w takich sytuacjach niewiele możliwości daje gminom czy właśnie nadzorowi budowlanemu, o konserwatorze zabytków nie zapominając - zauważa P. Zwierzyński.
To chore prawo, skoro takich - jak ta - sytuacji jest coraz więcej. Z podobną m.in. "boksuje się" od dawna burmistrz Radkowa w przypadku zamku w Ratnie Dolnym czy wójt gminy Nowa Ruda w odniesieniu do pałacu w Bożkowie. Musi chyba dojść do tragedii z ofiarami w ludziach, aby to prawo skutecznie zadziałało.
W tej chwili obiekt jest strzeżony przez straż miejską oraz straż pożarną, dla ruchu kołowego zamknięto przejazdy ulicami w jego sąsiedztwie. Już wiadomo, że wprowadzona w tym miejscu zostanie inna organizacja ruchu. Nadzór budowlany ocenia jego stan aktualny i wyda kolejną decyzję administracyjną. wystąpi też z zawiadomieniem do prokuratora o zaistniałym zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego.
(bwb)
Komentarze:
lu*.klodzko.vectranet.pl
Środa, 2016-07-27 16:04
xxx
Tylko czekać a podobna katastrofa się zdarzy na parkingu przy byłej winiarni na Zawiszy Czarnego. Mury jeszcze stoją. Dach już się zawalił.
gość*.9.174.37.ng.pl
Środa, 2016-07-27 07:36
Do Endriu
Wyjaśnią się wszystkie afery , gdzie państwo nie działało , a winni pójdą siedzieć i oddadzą z nawiązką co sprytnie i cwanie wydrapali , dlaczego tak strasznie kradli ? BO MOGLI Stworzono złodziejom świetny grunt do działania , podano dłoń ,umożliwiono , nie sprawdzani ,nie kontrolowani , to tak jak by im ktoś powiedział : kradnijcie do woli , róbcie przekręty , wyrywajcie ile się da , wy możecie was nikt nie ruszy . Dlaczego utrzymywane instytucje za nasze pieniądze , liczne nic nie robiły ? Endriu nie dziw się , w skorumpowanym państwie wszystko się wali , a efekty widać !CZEKAMY Z UTĘSKNIENIEM NA RYCHŁE WYJAŚNIENIE DLACZEGO TAK TO SIĘ DZIAŁO III RP.
wywiadowca*.9.175.50.ng.pl
Wtorek, 2016-07-26 22:25
przyczyna katastrofy
COŚ W KŁODZKU TĄPNĘŁO
COŚ NA J. MATEJKI PIERDYKNĘŁO
SŁUŻBY MYŚLAŁY,
ŻE ZŁE NADLECIAŁY
SZUKALI, KOPALI
I JANUSZA S. ODGRZEBALI
ŻYW ON BYŁ OCZYWIŚCIE
I CZUŁ SIĘ ZARĄBIŚCIE
JAK OŚWIADCZYŁ PO EKSHUMACJI
SZUKAŁ TYLKO UBIKACJI
BO USŁYSZAŁ GDZIEŚ NA MIEŚCIE,
ŻE TAM SĄ CI Z L-4 NA SJEŚCIE
ŁAZIŁ SZUKAŁ, NIC NIE ZNALAZŁ
TYLKO NA ZBUTWIAŁĄ DESKĘ NALAZŁ
FINAŁ JUŻ NACIE
OJ TY NASZ JANUSZKU S. PSUBRACIE
COŚ NA J. MATEJKI PIERDYKNĘŁO
SŁUŻBY MYŚLAŁY,
ŻE ZŁE NADLECIAŁY
SZUKALI, KOPALI
I JANUSZA S. ODGRZEBALI
ŻYW ON BYŁ OCZYWIŚCIE
I CZUŁ SIĘ ZARĄBIŚCIE
JAK OŚWIADCZYŁ PO EKSHUMACJI
SZUKAŁ TYLKO UBIKACJI
BO USŁYSZAŁ GDZIEŚ NA MIEŚCIE,
ŻE TAM SĄ CI Z L-4 NA SJEŚCIE
ŁAZIŁ SZUKAŁ, NIC NIE ZNALAZŁ
TYLKO NA ZBUTWIAŁĄ DESKĘ NALAZŁ
FINAŁ JUŻ NACIE
OJ TY NASZ JANUSZKU S. PSUBRACIE
endriu*.9.175.50.ng.pl
Wtorek, 2016-07-26 21:07
winni to
jak nic to winna Donalda Tuska i Artura Adruska
Dodaj komentarz