Dolnośląskie obchody Dnia Olimpijczyka

POLANICA-ZDRÓJ / STARY WIELISŁAW. Podniosły przebieg miały dzisiejsze uroczystości związane z Dolnośląskim Dniem Olimpijczyka. Rozpoczęły się od zbiórki grupy uczestników Igrzysk, samorządowców (z Polanicy-Zdroju, Gminy Kłodzko, Bystrzycy Kłodzkiej i Dusznik-Zdroju), duchowieństwa i uczniów na terenie klasztoru sercanów w polanickiej Sokołówce. To w nim ostatnie lata swojego życia, jako zakonnik, spędził Leon Birkholz - zmarły w roku 1968 brązowy medalista olimpijski z roku 1928. Oddano mu hołd i przybliżono biografię, która z powodzeniem mogłaby posłużyć za scenariusz filmu fabularnego. Była to postać nietuzinkowa, godna naśladownictwa nie tylko przez młode pokolenie.

W obecności członków rodziny i delegacji Bydgoskiego Towarzystwa Wioślarskiego, którego ten brązowy medalista z Amsterdamu był członkiem zadumał się nad nim również biskup Ignacy Dec - ordynariusz świdnicki - podczas mszy przez siebie koncelebrowanej w intencji wszystkich sportowców. Odprawiono ją w starowielisławskim sanktuarium, skąd uczestnicy obchodów Dnia Olimpijczyka przeszli na pobliski cmentarz. Tam na nagrobku L. Birkholza przyklejona została plakietka "Pro Memoria" Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
(bwb)