Sularczyk bada nastroje przedreferendalne

KŁODZKO. Sławomir Sularczyk - kandydat na burmistrza tego miasta w wyborach listopadowych 2014 r. - w styczniu br. publicznie zwrócił się do urzędującego gospodarza miasta Michała Piszki z prośbą o wyjaśnienie kilku kwestii irytujących mieszkańców. Dał mu czas do końca lutego br. na odniesienie się do nich. Ponieważ nic takiego się nie stało, to znaczy nie ma odniesienia się do zmian personalnych i reorganizacji poczynionych w ratuszu, nie ma też przejrzystego programu rozwoju Kłodzka,  teraz S. Sularczyk zapytuje kłodzczan, czy są za zorganizowaniem referendum, czy przeciw niemu, jeśli chodzi o odwołanie władz miejskich.  Osobiście przekonuje, że dwa i pół roku, które zostały do końca kadencji, to sporo czasu, aby pozwolić go zmarnować przez obecną ekipę.

A co Państwo o tym sądzicie? Prosimy o uwagi merytoryczne, pozbawione wulgaryzmów i pomówień.
(abc)