BARDO (inf. zewn.). Na jednej z bardzkich ulic w środowe południe zatrzymał się samochód, z którego wysiadł mężczyzna i skierował swoje kroki do pobliskiego sklepu. Jednak zwrócił uwagę akurat będącego w pobliżu drugiego mężczyzny, który zaszedł jemu drogę i dokonał zatrzymania. Nie obywatelskiego, ale... policyjnego. Miejscowy dzielnicowy, bo o niego tu chodzi, wykazał się doskonałą pamięcią fotograficzną i - mimo że nie był na służbie - ujął osobę poszukiwaną listem gończym.
Oficer prasowa KPP w Ząbkowicach Śląskich asp. sztab. Katarzyna Mazurek podaje, iż 55-latek od kilku miesięcy ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Niedawno powrócił z zagranicznej podróży do miejsca swojego zamieszkania. I gdyby nie wyprawa na zakupy, może jeszcze przez jakiś czas cieszyłby się wolnością.
Opr. (bwb)
Foto KPP Ząbkowice Śląskie
