Jarmark żurem podkreślony

MIĘDZYLESIE (inf. wł.). Od kilkunastu lat i w przygranicznym miasteczku są organizowane prezentacje wielkanocne. To okazja do przybliżenia mieszkańcom i gościom tradycji związanych z obchodami Święta Zmartwychwstania Pańskiego, a kultywowanych wśród miejscowej społeczności.


Gmina Międzylesie, podobnie jak inne na ziemi kłodzkiej i ząbkowickiej, to nadal zlepek różnych kultur, w tym obrzędów. W wielu tutejszych domach np. święta kościelne są nadal podkreślane w sposób charakterystyczny dla tego, jaki miał miejsce na Kresach Wschodnich, w Małopolsce czy Polsce centralnej. Jest przekazywany z pokolenia na pokolenie, co uwidoczniło się na piątkowym międzyleskim jarmarku przygotowanym w budynku Samorządowej Szkoły Podstawowej.

Wśród wystawców znalazły się członkinie i członkowie kół gospodyń wiejskich oraz sołectw, lokalni rękodzielnicy oraz młodzi mieszkańcy miasta i gminy. Uczennice SSP Malwina Czop i Oliwia Barcińska kusiły do nabywania ozdób świątecznych, wykonanych podczas zajęć warsztatowych przez dzieci z klasy drugiej.
 

Po raz pierwszy na tym jarmarku pojawiła się nowa ekipa ekipa z zespołu pałacowo-zamkowego w Międzylesiu. - Chcemy zaprzyjaźnić się z miejscową ludnością i razem z nią funkcjonować m.in. na rynku kulturalnym i nie dać o sobie zapomnieć - usłyszeliśmy od Agnieszki Woźniak. - Nasza obecność tutaj jest tego zapowiedzią...


W międzyczasie na scenie, z której przybyłych m.in. powitali burmistrz Tomasz Korczak i przewodniczący Rady Miejskiej Międzylesia Jerzy Marcinek, odbywały się prezentacje artystyczne. Wśród rozmówców  przy niektórych stoiskach było można natknąć się na wicestarostę kłodzkiego Piotra Marchewkę. Wiele osób skorzystało z zaproszenia do posmakowania wielkanocnego żuru.
 
(bwb)

FOTOMIGAWKI Z WYDARZENIA