W żłobkach luźniej i bezpieczniej

KŁODZKO (inf. wł.). Niedawno miejscowe żłobki poddano szczegółowej kontroli przeciwpożarowej. Takie czynności są prowadzone systematycznie, bowiem placówki mieszczą się w budynkach nie pierwszej młodości. Jak zapewnia burmistrz Kłodzka Michał Piszko - nie ujawniono jakichś zagrożeń, co nie znaczy, że miasto nie wyasygnuje pieniędzy na kolejne usprawnienia.

- W zeszłym roku w Żłobku Miejskim nr 2 na ulicy Bohaterów Getta przeprowadziliśmy zadania o charakterze inwestycyjnym, zaś teraz przymierzamy się do podobnych prac w żłobku na ul. Grunwaldzkiej - komunikuje włodarz. - Generalnie odnotowujemy w Kłodzku spadek dzietności, co odbija się nie tylko na żłobkach, ale i przedszkolach, gdzie są wolne miejsca do wykorzystania. Odnotowujemy przez to trudności z naborem uczniów; w jednej ze szkół - jak się uda - to powstanie tylko jeden oddział pierwszoklasistów z 15 dzieci.

Ta sytuacja demograficzna odsuwa w czasie pomysł wybudowania w stolicy ziemi kłodzkiej nowoczesnego obiektu żłobkowego. W okresie, gdy "bociany bardzo nisko latają" nie ma co sadzić się na wielomilionowy wydatek.

(bwb)