Wypadki i kolizje

POWIAT KŁODZKI. Są ranni, uszkodzony budynek mieszkalny i przerażony lokator oraz zniszczone samochody. Na szczęście nie ma ofiar śmiertelnych... W miniony weekend (18-20 bm.) doszło do trzech poważniejszych zdarzeń na drogach.

W piątek wieczorem (18 bm.) w Dusznikach Zdroju na ul. Świerczewskiego kierujący volkswagenem passatem - 28-letni mieszkaniec powiatu strzeleckiego - stracił panowanie nad pojazdem i wpadł w poślizg. W wyniku uderzenia obrażeń ciała doznał jego 30-letni pasażer.

W niedzielę (20 bm.) w Kłodzku, na drodze krajowej nr 46 (ul. Mickiewicza), 19-letnia kobieta (mieszkanka powiatu ząbkowickiego), kierując samochodem osobowym nie dostosowała jazdy do warunków panujących na drodze, zjechała na przeciwległy pas ruchu i uderzyła w mercedesa. Następnie odbijając się od niego wjechała na pole.
Kobieta pozostała w szpitalu.

Natomiast w Nowej Bystrzycy (20 bm., po południu) na łuku drogi wyniosło BMW, którym kierował 20-letni mężczyzna.Następnie auto wpadło na pobocze i uderzyło w przydrożny budynek mieszkalny. W efekcie kierowca, auta, jego dwaj pasażerowie oraz lokator budynku trafili do szpitala, z którego zostali wypisani zaraz po zaopatrzeniu medycznym. To informacja od policji.
Świadek zdarzenia poinformował nas, iż BMW jechało z dużą prędkością (ok. 140 km/h).  W tym czasie lokator budynku (24 lata) siedział na kanapie oglądając telewizję. W momencie uderzenia kanapa się złożyła, a on znalkazł się między "poduchami". Kto wie, czy właśnie to nie uratowało mu życia.
 

(eva)