Czy do Kłodzka wejdzie komisarz rządowy?

REGION. Za pośrednictwem wojewody dolnośląskiego do premier RP grupa mieszkańców Kłodzka wystosowała wniosek o ustanowienie rządowego zarządcy komisarycznego w ich mieście. Jak uzasadniają – u podstaw determinacji leży troska o dobro Kłodzka, którego rozwój gospodarczy i społeczny w ciągu minionego roku został zahamowany. Przekonują, iż obecny burmistrz, Michał Piszko, nie jest gwarantem lepszej przyszłości społeczności lokalnej w sytuacji, gdy jego poczynaniom na zajmowanym stanowisku towarzyszą: destrukcja, ciągły brak wizji dla stolicy subregionu czy nepotyzm. Przy tym zwracają uwagę na bierną postawę rady miejskiej.

Przychylenie się premier RP do wniosku byłoby równoznaczne z odsunięciem od władzy burmistrza oraz rady miejskiej. Prezes Rady Ministrów, na wniosek ministra właściwego do spraw administracji publicznej, może zawiesić organy gminy i ustanowić zarząd komisaryczny na okres do dwóch lat, nie dłużej jednak niż do wyboru rady oraz wójta na kolejną kadencję. Ustanowienie zarządu komisarycznego może nastąpić po uprzednim przedstawieniu zarzutów organom gminy i wezwaniu ich do niezwłocznego przedłożenia programu poprawy sytuacji gminy. Komisarza rządowego powołuje prezes Rady Ministrów na wniosek wojewody, zgłoszony za pośrednictwem ministra właściwego do spraw administracji publicznej. Komisarz rządowy przejmuje wykonywanie zadań i kompetencji organów gminy z dniem powołania. Kompetencje komisarza rządowego wynikają z ustawy o samorządzie gminnym. Są to zadania przypisane przez ten akt prawny organowi wykonawczemu, którym jest wójt (burmistrz, prezydent miasta) oraz organowi stanowiącemu, czyli radzie gminy. W konsekwencji komisarz rządowy skupia w swoich rękach obowiązki i kompetencje zarówno wójta, jak i rady.

O tym także w najbliższym wydaniu Euroregio Glacensis.
 
(bwb)