KŁODZKO. Wyglądało groźnie, ale kierowca z auta wyszedł o własnych siłach. Nikomu innemu też nic się nie stało.
Dziś przed południem kierowca samochodu osobowego w pewnym momencie kołami złapał pobocze. W efekcie auto przekoziołkowało i zatrzymało się na przydrożnym polu. Skończyło się na kolizji.
Do zdarzenia doszło na krajowej ósemce w pobliżu estakady.
Zdjęcia: Z. Byrski