Jak zdetronizować "królową smogu"?

NOWA RUDA (inf. wł.). Problemem miasta położonego nad Włodzicą pozostaje mocno zanieczyszczone powietrze, szczególnie w obrębie centrum i Drogosławia. I to do tego stopnia, że w roku 2021 w tym zakresie sięgnęło po prymat w skali kraju. Jest to tym bardziej ciekawe, bo w ostatnich latach wydano niemałe pieniądze na rzecz przeciwdziałania niskiej emisji spalin. Czyżby to były chybione inwestycje?

Władze samorządowe Nowej Rudy przekonują, że poniesione nakłady na tę sferę pozwoliły wyeliminować z eksploatacji wiele palenisk domowych zużywających węgiel lub drewno. Było to m.in. następstwem prowadzonych kampanii promocyjno-informacyjnych dopingujących do odchodzenia od tradycyjnych pieców w stronę odnawialnych źródeł energii. W stronę osób niemajętnych adresowano akcje szkoleniowe uczące technik jak najlepszego spalania opału. Równocześnie kontynuowano działania na rzecz zwiększenia liczby obiektów poddanych termomodernizacji, co jest równoznaczne ze zmniejszeniem ich zapotrzebowania na energię cieplną.

A mimo to Nowa Ruda sięgnęła po wątpliwej jakości dla niej koronę i dziś z tego powodu jej społeczność musi się rumienić. Nie do końca za swoją li tylko przyczyną. Ogromnym niesprzymierzeńcem centralnej części miasta pozostaje jego śródgórskie położenie; kotlina, w której ona leży jest trudna do naturalnego przewietrzania. Stąd biorą się dni, głównie w okresie zimowym, kiedy tuman zawiesin nie ustępuje przez kilka dni. Wówczas, w trosce o własne zdrowie, wręcz należy się izolować przed dłuższym przebywaniem poza domem. Jak podaje magistrat - w dalszym ciągu w niebo "sadzi" około 4,6 tys. pieców nadających się do pilnej wymiany.  

W tej sytuacji nie ma co przekonywać się, że zmiana na lepsze nastąpi nagle, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Potrzeba byłoby naraz kilkaset milionów złotych na zainwestowanie nie tylko w najnowsze technologie ogrzewcze i ocieplenie wszystkich obiektów wzniesionych przed wielu, wielu laty, ale też w poprawę standardu ulic, ograniczenie liczby pojazdów spalinowych przemieszczających się przez centrum poprzez np. uprzywilejowanie tych o napędzie elektrycznym i dalszy rozwój terenów zielonych. Ważna okazuje się dalsza edukacja proekologiczna. Rozwinięcie szerokiego frontu działań na rzecz ochrony lokalnego środowiska naturalnego może przynieść szybciej oczekiwane skutki, które "zdetronizują" Nową Rudę w niechlubnym rankingu.