Kierowca "kaskader" zatrzymany po pościgu

LUDWIKOWICE KŁODZKIE - gm. Nowa Ruda (inf. zewn.). W minioną niedzielę policyjny patrol z Komisariatu w Nowej Rudzie interweniował na drodze wojewódzkiej. Wcześniej uzyskał informację, że od Głuszycy w kierunku pogórniczego miasta zmierza samochód audi, którego kierowca jest nietrzeźwy i ponadto ma zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.


Jak informuje podinsp. Daria Sługocka-Kapecka z KPP w Kłodzku - w Świerkach funkcjonariusze zauważyli ów samochód i podjęli próbę jego zatrzymania. Kierujący nie reagował jednak na wydawane polecania do zatrzymania. Policjanci więc włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe. Kierowca zatrzymał pojazd w Ludwikowicach Kłodzkich. Gdy policjanci wysiedli z radiowozu, mężczyzna odjechał z impetem. Patrol ruszył w pogoń, zajeżdżając mu drogę. Wówczas funkcjonariuszka podbiegała do audi i widząc, że jest w nim uchylona szyba od strony kierowcy, próbowała odebrać kluczyki.

- Wtedy mężczyzna zaczął cofać pojazdem, nie zważając na trzymającą się szyby policjantkę, z którą pokonał kilkanaście metrów, zanim zatrzymał pojazd i oddał kluczyki - komunikuje D. Sługocka-Kapecka. - Potwierdziło się, że ma sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, do tego był nietrzeźwy - ponad 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany. 41-latek usłyszał zarzuty związane z niedzielnym wydarzeniem na drodze.
 
Opr. (bwb)

Foto KPP Kłodzko