BYSTRZYCA KŁODZKA (inf. wł.). Zgodnie z wcześniej opracowaną koncepcją zmienia się wizerunek odcinka ulicy Kłodzkiej znajdującego się w swego rodzaju wąwozie. Strome obrzeża zagrażały bezpieczeństwu komunikacyjnemu i to legło u podstaw teraz czynionych zmian.
Jeszcze w roku 2015 m.in. radni miejscy zwrócili uwagę na rozsadzane mury oporowe zabezpieczające znaczny fragment ulicy Kłodzkiej przez osuwami ziemi i drzew znajdujących się na skarpach. Zjawisko zaczęło nabierać rozpędu, więc niezbędne okazały się działania na rzecz jego powstrzymania. Urząd burmistrza rozpoczął procedowanie, posiłkując się w tamtym czasie konsultacjami społecznymi. Właśnie wtedy wskazano na konieczność wycięcia starych drzew, ustabializowania terenu oraz zainwestowania w bardziej trwałe mury i inne wzmocnienia.
- Wszystkie działania w tym miejscu odbywają się zgodnie z prawem. Za usunięte drzewa gmina na terenie Bystrzycy Kłodzkiej nasadzi więcej drzew niż zostało ich wyciętych w obrębie prowadzonej inwestycji - mówi burmistrzyni Renata Surma. - A ta ma zakończyć się do końca czerwca 2022 r. Zakładam, że nie będzie kłopotu z niedostatkiem pracowników oraz obędzie się bez trudności w zapewnieniu materiałów budowlanych.
Jak wskazuje włodarzyni - sprawą najbardziej pilną było powstrzymanie "wędrówki" skarp od strony cmentarza oraz ul. 1 Maja. Stąd budowa mocniejszych murów oporowych. W wielu punktach pojawią się nasadzenia różnych roślin w łącznej ilości około 8 tysięcy, w tym drzewek, których tutaj jednak umieści się mniej. Natomiast większa ich liczba zaistnieje na Górze Parkowej przechodzącej proces rewitalizacji. Przebudowywany odcinek ul. Kłodzkiej otrzyma esteyczne oświetlenie.
(bwb)
