Wiekowy ośrodek kultury niemal jak nowy

NOWY WALISZÓW - gmina Bystrzyca Kłodzka (inf. wł.). Zaproszenia rozesłano jeszcze wiele miesięcy temu, ale oficjalnie udało się go otworzyć dopiero dzisiaj. Na przeszkodzie w udostępnieniu, po kosztownej przebudowie, wiejskiego ośrodka kultury stanął - niestety - koronawirus. Teraz obiekt będzie służył całej społeczności sołectwa i nie tylko.


Nie do poznania zmienił się budynek w Nowym Waliszowie od dziesięcioleci służący kulturze, zebraniom wiejskim i spotkaniom rodzinnym. Stało się tak za sprawą samorządu Bystrzycy Kłodzkiej, który poszukał dofinansowania w Programie rozwoju obszarów wiejskich w ramach Europejskiego Funduszu Rolnego. Ten przewidział pieniądze na prace modernizacyjne w latach 2014 - 2020 w tego rodzaju obiektach. Złożony przez gminę wniosek zyskał dotację w wysokości 500 tys. zł, która stanowiła około 63 proc. kosztów kwalifikowanych.

- Cała przebudowa kosztowała ponad 1 mln zł, a zakończyła się w grudniu 2019 roku - informuje Monika Pyrcz-Jurczyk, kierowniczka Wydziału Inwestycji, Rozwoju i Przedsiębiorczości w bystrzyckim Urzędzie Miasta i Gminy.

Remont kapitalny, który prowadziła firma "Budmex" Bogusława Madetki z Bystrzycy Kłodzkiej, objął wszystkie trzy kondygnacje budynku WOK-u, który otrzymał nowe media oraz system wentylacyjny. Po drodze zainstalowano zewnętrzny dźwig osobowy i doprowadzono do niego podjazd. Nie zapomniano o wyposażeniu obiektu w urządzenia przeciwpożarowe.

Jak podkreśliła burmistrzyni Renata Surma - WOK zmienił swoje oblicze od parteru po dach, stał się bardziej przyjazny środowisku, gdyż m.in. zyskał świeżą elewację i nową stolarkę okienną. Zadbano o unowocześnienie zaplecza kuchennego, wydając na ten cel ponad 182 tys. zł.

Włodarzyni gminy podziękowała wszystkim osobom i podmiotom zaangażowanym w tak gruntowne przeobrażenie na lepsze nowowaliszowskiego WOK-u - m.in.: Małgorzacie Krajnik, Władysławowi Juchniewiczowi, Bogdanowi Niemczukowi i Zbigniewowi Wnękowi. Z podziękowaniami dla tych, którzy przywrócili budynek do aktywniejszego życia także pospieszył sołtys Przemysław Capaja.

W tym wiejskim ośrodku kultury niemal na co dzień spotkają się członkowie zespołów śpiewaczych i tanecznych, w tym jedynego dziecięcego w gminie. Jest w nim miejsce dla izby pamięci, w której jest prezentowana stała ekspozycja związana z korzeniami mieszkańców Nowego Waliszowa, do którego ich przodkowie przybyli z Tarnawicy Polnej.

Opiekę merytoryczną dla prowadzonej działalności w WOK-u zapewnia Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Bystrzycy Kłodzkiej. Dyrektorka tej placówki Ewelina Walczak życzyła owocnego współdziałania.

Akcenty artystyczne podczas otwarcia przebudowanego budynku zapewnili starsi i młodsi "Waliszowianie", zbierając klaski od zebranych, w tym przewodniczącego rady gminy Artura Pokory, wiceburmistrzyni Beaty Hucaluk-Szpanier, grupy radnych i proboszcza Jana Ordowskiego.
 
(bwb)

MIGAWKI Z WYDARZENIA: