Już jesienią znikną beczki pełne chemikaliów

STRONIE ŚLĄSKIE (inf. wł.). Jeszcze w sierpniu br. zostanie podpisana umowa z wyłonionym w drodze przetargu podmiotem, który przystąpi do "rozbrojenia" bomby ekologicznej. Wszystko wskazuje na to, że do końca października br. powinien uporać się z tym niełatwym zadaniem, które dotyczy wywiezienia i zutylizowania odpadów szkodliwych z prywatnej działki przy ul. Polnej w Stroniu Śląskim.

Firma MO-BRUK S.A. z Niecewa w Małopolsce wygrała przetarg ogłoszony przez gminę Stronie Śląskie obejmujący oczyszczenie nieruchomości na peryferiach Stronia Śląskiego z niebezpiecznych chemikaliów. Zostały one tutaj zmagazynowane na początku jesieni 2017 r. w ilości około 150 ton. Jak się okazało - w pojemnikach umieszczono substancje ropopochodne nieobojętne dla życia i zdrowia.

Przez trzy lata władze samorządowe czyniły starania o dotację finansową niezbędną dla uporania się z problemem, który im przyszło rozwiązać. Na szczęście skutecznie, bo z pomocą przyszedł Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, przyznając około 1,3 mln zł. Różnicę w wydatkach pokryje się pożyczką z Wojewódzkiego FOŚiGW we Wrocławiu.

Zwycięzca przetargu zaproponował cenę rzędu 1,5 mln zł brutto. Beczki z zawartością zostaną wywiezione poza obszar gminy, na miejsce uzgodnione ze służbami ochrony środowiska, gdzie ulegną utylizacji.
(bwb)