Wszechstronny rozwój na drogowskazie
Napisano dnia: 2021-07-29 14:08:56
GMINA KŁODZKO (inf. wł.). Minął półmetek obecnej kadencji samorządu terytorialnego. Nic też dziwnego, że ich włodarze podsumowują swój dorobek. My zapytaliśmy przewodniczącego rady gminy wiejskiej Kłodzko Ryszarda Jastrzębskiego o pracę tego gremium na rzecz rozwoju lokalnej gospodarki i poszczególnych miejscowości.
Wójt Zbigniew Tur i przewodniczący RG Ryszard Jastrzębski
Które uchwały z minionych dwóch i pół roku uważa pan za najważniejsze dla gminnej codzienności?
- W tym czasie podjęliśmy 297 uchwał - jedne bardziej, inne mniej ważne. Wszystkie okazują się istotne dla przyszłości naszej gminy, bo mają związek z tworzeniem nowych miejsc pracy, zaspokojeniem oczekiwań mieszkańców, w ogóle nadrabianiem zaległości.
Za bardzo ważną uważam uchwałę dotyczącą zamiany gruntu pomiędzy siostrami zakonnymi z Ołdrzychowic Kłodzkich, znajdującego się w Krosnowicach, w obrębie dawnego młodzieżowego ośrodka wychowawczego, a gminą. Na nim będziemy budować przedszkole kosztem około 9 mln zł.
Kolejny raz wyszliśmy naprzeciw współdziałaniu z powiatem kłodzkiem, jeśli chodzi o remonty lub modernizacje dróg powiatowych na terenie gminy. W takich miejscowościach jak: Bierkowice, Łączna, Wojbórz, Ścinawica, Młynów, Romanowo, Szalejów czy Gorzuchów mamy drogi w fatalnym stanie. Bez ich przebudowy nie przyjedzie do tych wsi turysta ani potencjalny inwestor. Rada razem z wójtem analizuje możliwości finansowe gminy i staramy się wspierać władze powiatu w tak ważnej sprawie.
W minionym kwartale pobiliście państwo rekord w ilości otwartych nowo wybudowanych placówek kultury...
- Uznaliśmy, że skoro w zasięgu ręki są pieniądze w ramach projektów na to przewidzianych, to dlaczego nie skorzystać z okazji. Nasz samorząd pochylił się nad każdym wnioskiem i dziś mamy przepiękne obiekty, pachnące farbą w sześciu sołectwach. Owszem, można byłoby jeszcze wznieść kolejne w innych wsiach, jednak zawsze mierzymy zamiary na siły, aby nie przeszarżować.
A co pan uzna za największą niespełnioną rzecz w tym okresie z waszych zamiarów wobec gminy?
- Chyba niepodjęcie przebudowy drogi pomiędzy Krosnowicami i Starkowem. To rejon gminy, z którym wójt i rada wiążą duże plany. W jej obrębie powstaje zbiornik przeciwpowodziowy, który ma też służyć rekreacji. Tam chętnie budują swoje nowe domy indywidualni inwestorzy. Jak najszybciej musimy dopiąć to zadanie z powiatem.
Proszę powiedzieć, jakie ma pan zdanie w sprawie koncepcji wybudowania sporego osiedla mieszkaniowego w rejonie Wilczej? Czy tam z tego powodu ciężkie pojazdy nie zdewastują drogi powiatowej?
- Z jednej strony nowe domy są niezbędne, ale z drugiej społeczność Wilczej obawia się, czy ta miejscowość nie straci swojego kameralnego dotychczas charakteru; w końcu chodzi o zabudowę 180 działek. Zabiegamy z wójtem Zbigniewem Turem o to, aby transport materiałów budowlanych odbywał się np. od strony Żdanowa lub Srebrnej Góry, bo stamtąd jest bliżej na przyszły plac budowy.
Czemu w drugiej części obecnej kadencji rada gminy na pewno będzie sprzyjać?
- Dokończeniu budowy centrum kultury i biblioteki w Żelaźnie. Opowiedzieliśmy się też za podjęciem remontu siedziby gminnego ośrodka kultury w Ołdrzychowicach Kłodzkich, gdyż na tle świetlic wiejskich teraz wypada najgorzej. Oczywiście wspomagamy wójta w tych wszystkich przedsięwzięciach, które naszą gminę czynią bardziej nowoczesną i zasobniejszą.
(bwb)
Komentarze:
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz