Minister zdrowia z wizytą w SCM-ie

POLANICA-ZDRÓJ (inf. wł.). Od rana, 9 bm. w Specjalistycznym Centrum Medycznym przebywa z wizytą minister zdrowia Adam Niedzielski. To w związku z koncepcją rozwoju bariatrii w tym szpitalu, gdyż z roku na rok wzrasta zapotrzebowanie na ilość wykonywanych zabiegów. Szef resortu miał okazję osobiście zapoznać się z działalnością placówki, którą określił mianem perełki wśród instytucji medycznych jemu podległych.


- Duże zapotrzebowanie społeczne powoduje, że i do naszego szpitala już prowadzącego tego typu zabiegi zwraca się coraz więcej pacjentów z prośbą o operacje bariatryczne - mówi Małgorzata Mrowiec, rzeczniczka prasowa polanickiego SCM-u. - Dlatego chcemy ten kierunek rozwijać, m.in. dzięki naszym specjalistom, tj. doktorom Stanisławowi Leśniakowi i Pawłowi Szymańskiemu. Pozwoli to skrócić czas oczekiwania na swoją kolej, szczególnie pacjentom o zagrożonym stanie zdrowia. Zanim dojdzie do zabiegu, niezbędne jest przygotowanie do niego zakwalifikowanej osoby. To powoduje, że proces jest dłuższy niż w przypadku normalnego, rutynowego zabiegu. A ponieważ aktualnie będzie realizowany ministerialny program pilotażowy, tzw. Kos-Bar, jesteśmy jednym z 15 ośrodków w kraju wytypowanych na listę koordynujących placówek.

Minister zdrowia A. Niedzielski przybył więc do SCM-u, aby zapoznać się ze stopniem przygotowania szpitala do większego wyzwania, poznać potrzeby z nim związane. Zanim dotarł na poszczególne oddziały, spotkał się z przedstawicielami załogi i jej kierownictwem. Przyznał, że według niego SCM jest jednym z liderów pokazujących jak powinien funkcjonować szpital pod kątem zarządzania i leczenia. Pogratulował prezesce Renacie Jażdż-Zaleskiej ponownego wyboru na to stanowisko po wygranym konkursie. - Dzięki temu będzie można mówić o Polanicy, że jest w niej jednostka wybitna na tle instytutów podległych ministrowi zdrowia - zauważył A. Niedzielski. - Przygotowując koncepcję restrukturyzacji szpitalnictwa, m.in. rozmawiając z panią prezes, myśleliśmy o takiej konstrukcji, o takim prowadzeniu szpitala, który będzie też dostarczał pacjentom pewnego rodzaju poczucie satysfakcji z obsługi, przekonanie, że pozostaje on w centrum uwagi... Szpital w Polanicy dla mnie będzie swoistą legitymacją całego procesu restrukturyzacji. Tym bardziej, że jest swego rodzaju perłą w koronie Ministerstwa Zdrowia.

Tak prezeska R. Jażdż-Zaleska, jak i dyrektor ds. lecznictwa Henryk Szlemp, a także inni wypowiadający się podczas spotkania odnieśli się do działalności szpitala w trudnym, covidowym okresie. Przekazali szefowi resortu wiadomości istotne dla ochrony społeczeństwa przed zagrożeniem koronawirusem. Doświadczenia zebrane przez SCM mogą pomóc w kolejnych procesach decyzyjnych na tym polu. Zdaniem ministra - mobilność służby związana z przeciwdziałaniem epidemii nie powinna pozwolić jesienią do powstania sytuacji, która zapcha system opieki w przypadku pojawienia się kolejnej fali.

Wracając do podstawowego celu wizyty ministra w SCM-ie, to sytuację z zakresu bariatrii przedstawił dr P. Szymański. Przypomniał, że pojawiła się ona w tym szpitalu w roku 2010, po konferencji tematycznej w Gdańsku. W pierwszym okresie w ciągu roku wykonano raptem kilka operacji, obecnie jest ich kilkaset, a docelowo może być nawet i 300. Aby tak się stało, szpital wymaga dozbrojenia w niezbędny sprzęt, w tym tomografu o odpowiednich parametrach.
(bwb)