KŁODZKO (inf. wł.). Ścieżka rowerowa biegnąca przez całe miasto, bo od parku Noworudzkiego, przez sąsiedztwo centrum, ku Nysie Kłodzkiej, a zorganizowana w minionych latach nie zamknęła tematu tworzenia tego rodzaju tras. W projektowaniu znajdują się kolejne, mające pozwolić mieszkańcom i przybyszom na swobodne poruszanie się w innych kierunkach miasta i wokół niego.
Tą ścieżką rowerzyści będą mogli dojechać aż do Żelazna
- Przy współpracy z gminą wiejską Kłodzko chcemy wydłużyć w stronę Żelazna istniejącą ścieżkę rowerową przy Nysie Kłodzkiej, od stopnia wodnego, równolegle do rzeki i dalej - informuje burmistrz Kłodzka Michał Piszko. - Pochylamy się nad koncepcjami następnych, z wyjściem w stronę Nowej Rudy oraz Ścinawicy. Dla rowerzystów bardziej przyjazną stanie się również ulica Letnia.
Od pięciu lat w stanie zawieszenia znajduje się projekt dotyczący utworzenia ścieżki rowerowej z Kłodzka, przez Zagórze i Stary Wielisław, do Polanicy-Zdroju. Uczestniczą w nim obie gminy kłodzkie i Polanica-Zdrój. Pomysł był taki, aby koszty zadania podzielić równomiernie pomiędzy jego partnerów, ale nie zgodziły się na to władze kurortu, gdyż odcinek w ich mieście będzie najkrótszy.
.jpg)
Odcinek ścieżki bicyklowej do Polanicy-Zdroju na drodze powiatowej już zaistniał
- Jesteśmy, jako miasto, dalej otwarci na partycypowanie w tym projekcie w proporcji 1/3, gdyż zorganizowanie tej ścieżki wiąże się z zapewnieniem alternatywnej do krajowej "Ósemki" trasy do Polanicy i z powrotem. Nam wszystkim zależy na tym, aby przejażdżki rowerem na tym odcinku zapewniały jak największe bezpieczeństwo - podkreśla gospodarz Kłodzka.
(bwb)
