Rozczarowanie zamiast oczekiwanych funduszy

POWIAT KŁODZKI (inf. wł.). Także w drugim naborze wniosków zorganizowanym w ramach rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych dla powiatu kłodzkiego nie przypadła nawet złotówka. Jak informuje Piotr Marchewka, etatowy członek Zarządu Powiatu Kłodzkiego, starano się o środki na trzy przedsięwzięcia. Niestety, trzeba je będzie przesunąć w czasie.

Zaplanowany zakup dwóch sanitarek pogotowia ratunkowego dla kłodzkiego szpitala musi zostać odłożony. Podobnie jest w przypadku od dawna wypatrywanego przez zmotoryzowanych ronda na skrzyżowaniu ulic Dusznickiej i Noworudzkiej w Kłodzku, na którym ruch kołowy systematycznie rośnie i nierzadko dochodzi do wypadków. Również nie ma co marzyć o rozpoczęciu remontu bazy Szkoły Specjalnej przy ul. Wyspiańskiego w Kłodzku. Tak ważne zadania nie otrzymały wsparcia pieniężnego w ramach FIL-u.

- I tego nie rozumiem. Można różnić się politycznie (Zarząd Powiatu Kłodzkiego jest obsadzony przez osoby z Platformy Obywatelskiej i Porozumienie Samorządowe Ziemi Kłodzkiej - dop. red.), ale nie powinno się przez to karać naszych mieszkańców. Oni także oczekują rozwiązania problemów tym bardziej doskwierających w okresie pandemii. W przypadku karetek, to zwrócę uwagę, że nie chodzi o samochody służbowe dla władz powiatu, tylko pojazdy dla osób ich bardzo potrzebujących - podkreśla P. Marchewka. - Pozostaje nam szukanie pieniędzy w innych programach, jeśli będzie taka możliwość, gdyż tym wydatkom odpuścić nie możemy. Liczymy na Fundusz Sprawiedliwej Transformacji, który - taką mamy nadzieję - nie będzie przechodził przez ręce rządu, lecz pochyli się nad nim bezpośrednio Unia Europejska. Na pewno będzie sprawiedliwie.
(bwb)

Foto ZOZ Kłodzko